Spełnianie potrzeb innych to Twoje źródło miłości? STOP! Odkryj, dlaczego warto zadbać o swoje potrzeby, i jak to wpłynie na Twoje życie i relacje z bliskimi.
„Kanapka z żółtym serem”
Odwołam się do wiecznego mitu Matki Polki, która doskonale wie, czego potrzebują inni, nieustannie odsuwając na bok własne pragnienia. Natomiast zapytana, czego chciałaby w życiu dla siebie – nie potrafi odpowiedzieć lub odpowiada: mi wystarczy kanapka z żółtym serem zjedzona w pośpiechu.
Ta kanapka niech będzie tutaj metaforą i grą słów.
Co się dzieje, gdy nie wiemy, od czego zacząć zmianę?
Spotykam wiele kobiet, które mówią mi, że nie potrzebują więcej zarabiać, mieć lepszych ubrań, cudownych kosmetyków i zadowolą się „kanapką z żółtym serem”. Ale bylibyśmy głupi, gdybyśmy myśleli, że to brak ambicji!
Otóż to nie jest prawda. Wbrew temu, co się może wydawać, ta kobieta tak naprawdę pragnęła w życiu czegoś więcej, ALE…
No właśnie, ale. Te kobiety nie wiedzą, od czego zacząć. O wiele rzeczy pytają się męża, jakby same nie miały własnego zdania.
Wiesz, co mówią?
„Lepiej się czuję niewidoczna w towarzystwie”. „Uważam, że komuś się należy, ale nie mnie!” Te kobiety boją się oceny. W konsekwencji wiele z nich czuje, że nie zasługuje na lepsze życie i z rezygnacją przyjmują swój los bez nadziei na zmianę.
Dlaczego kobiety często odpuszczają swoje potrzeby?
A no dlatego, że tak były wychowane lub tak nauczyły się funkcjonować w domu czy w szkole. Rodzice mogli jej mówić „nie wychylaj się” albo „nie bądź taka przemądrzała” lub „nie dyskutuj, zajmij się lekcjami, a nie się wymądrzasz”.
W szkole natomiast może bardziej opłacało się być niezauważonym? Szkoły często wydają się tłumić indywidualności. Lepiej wtopić się w tłum, niż przekraczać granice. To nie wzmacnia charakteru i nie buduje tożsamości.
Prawdopodobnie jest niewielu nauczycieli, którzy wspierają rozwój jednostki. Większość z nich uważa, że albo uczeń się dopasuje do tego, czego się od niego oczekuje, albo spotka się z osądem. I tak w kółko…
Czym skutkuje zaniżanie swoich oczekiwań wobec życia?
Właśnie tym, że im mniej oczekujesz, tym jest bezpieczniej. Im mniej się wychylasz, tym lepiej. Jeśli Twoje potrzeby, nie są ważne, nie będziesz rozczarowana.
Skutkuje to również tym, że jeśli w dzieciństwie nie byłaś zauważana przez rodziców, opiekunów, nie czułaś się kochana, widziana, zaczynasz rozumieć, że nie jesteś ważna. Twoje zdanie i Twoje potrzeby nie są istotne, chyba że najpierw zadowolisz kogoś innego, wówczas zasłużysz na uwagę czy miłość. Trzeba być miłym, dostosować się, zadbać o zadowolenie innych, często kosztem siebie.
Wiele kobiet boi się, że jeśli odniosą sukces, zrobią karierę, to stracą miłość, rodzinę, swój status quo. Jest tutaj pewne ryzyko. Ale jeśli w Twoim życiu miłość jest prawdziwa, to jej nie stracisz tylko dlatego, że sięgasz po marzenia!
Wierząc w siebie i inspirując innych do tego samego, możesz odblokować swoją prawdziwą wartość!
Uwierz w siebie, dumnie stań na swoim miejscu i pozwól innym zobaczyć, jaką wyjątkową osobą jesteś!
Jeśli szukasz inspiracji i motywacji do zmiany, zapraszam Cię do pobrania e-booka, którego napisałam z myślą o Tobie. Jak napisać dla siebie życiową rolę sprawi, że odkryjesz swoje ograniczenia i skutecznie je rozpracujesz. Zacznij grać główną rolę w filmie swojego życia!